Mauritius ( fr. Maurice ), Republika Mauritiusu [3] ( ang. Republic of Mauritius, fr. République de Maurice) – państwo wyspiarskie położone w południowo-zachodniej części Oceanu Indyjskiego, w archipelagu Maskarenów, około 900 km na wschód od Madagaskaru i ok. 170 km na północny wschód od Reunionu. Poza samą wyspą Mauritius do
Burkina Faso to kraj w Afryce Zachodniej. Obejmuje obszar około 105, 900 mil kwadratowych i zamieszkuje go 17, 3 miliona. Jest to kraj wieloetniczny z ponad 27 grupami etnicznymi. Mossi jest największą grupą etniczną i stanowi około 50, 2% populacji.
Mapa najbiedniejszych krajów Afryki. Afryka to najbiedniejszy region świata, z takimi krajami jak Etiopia, Mali, Niger, Burkina Faso i Burundi (wszystkie wskazane na tej mapie) na czele listy najbiedniejszych nie tylko na tym kontynencie, ale w skali globalnej . Jest to kontynent z najwyższym wskaźnikiem zachorowań na AIDS (70% przypadków
Burkina Faso graniczy z Beninem (306 km), Ghaną (548 km), Mali (1.000 km), Nigrem (628 km), Togo (126 km) i Wybrzeżem Kości Słoniowej (584 km). Kraj jest stosunkowo nizinny, tylko zachodnia cześć przechodzi w niewielką wyżynę o średniej wysokości 300 m n.p.m. Kraj w większości pokryty jest suchymi sawannami.
Kozioł wodny jest dużą antylopą występującą powszechnie w Afryce subsaharyjskiej. Jest on umieszczony w rodzaju Kobus z rodziny Bovidae. Po raz pierwszy został opisany przez irlandzkiego przyrodnika Williama Ogilby'ego w 1833 r. Trzynaście podgatunków pogrupowano w dwóch odmianach: koziołka pospolitego lub Ellipsiprymnus i kozła
państwo w Afryce, nad M. Śródziemnym ★★★ NIGER: rzeka lub kraj w Afryce ★★★ ORION: konstelacja równikowa ★★★ SUAZI: państwo w pd. Afryce, bez dostępu do morza ★★★ SUDAN: państwo w Afryce, na pd od Sahary ★★★ GAMBIA: kraj w Afryce ★★★ MALAWI: państwo w Afryce ★★★ MAROKO: państwo w płn Afryce
. Burkina Faso to państwo położone w Afryce Zachodniej. Nazwa państwa w rdzennych językach mossi i diula oznacza kraj prawych ludzi i funkcjonuje oficjalnie od 1984 r. W Burkina Faso przeważa obszar równinny, a na zachodzie kraju pojawiają się wzniesienia, które obejmuje już Wyżyna Gwinejska z najwyższym szczytem na terenie tego kraju Pic de Nakourou (Tena Kuru 749 m Na wschodzie znajduje się jedna z największych atrakcji turystycznych: wodospady Cascades de Karfiguéla. W Burkino Faso rozpoczynają swój bieg trzy rzeki regionu: Wolta Czarna, Wolta Czerwona i Wolta Biała, które tworzą potem rzekę Wolta. Liczebność zwierząt jest niska, ale wciąż jednak można spotkać wielkie afrykańskie ssaki, takie jak słonie, bawoły, czy też lwy. Gatunki te bytują głównie w obszarach chronionych, takich jak Park Narodowy Arly i rezerwaty w dorzeczu Wolty Czarnej. Burkina Faso położone jest w strefie klimatu podrównikowego suchego na północy i wilgotnego na południu kraju, który charakteryzuje się dużymi opadami deszczu. Pora deszczowa na południu trwa pół roku od kwietnia do października. Na północy jest o połowę krótsza. Główną osią gospodarki jest rolnictwo. Uprawia się przede wszystkim sorgo, proso, kukurydzę, orzeszki ziemne, ryż i bawełnę. Organizacja Narodów Zjednoczonych zalicza Burkina Faso do najsłabiej rozwiniętych państw świata. 50% mieszkańców wyznaje islam. Stolicą państwa jest Wagadugu, największe miasto w kraju. Nie znajduje się w nim zbyt wiele zabytków, co dwa lata odbywa się tu ogólnoafrykański festiwal filmowy. Językiem urzędowym jest francuski. Waluta to frank CFA. 03 Powierzchnia 272 967km2 Burkina Faso - Artykuły 8 czerwca 2020 Młodzi inżynierowie z Burkina Faso, wraz ze współpracownikiem studiującym w Wuhan, uruchomili aplikację DiagnoseMe, która wykrywa objawy COVID-19Pod koniec stycznia br., kiedy w Burkina Faso nie stwierdzono jeszcze przypadków COVID-19, międzynarodowy hackathon Hack For Wuhan, mający na… Brief Burkina Faso Klimat, terror i migracja w Syrii, USA i Burkina Faso Zostać czy wyjść – misje wojskowe w Sahelu, Somalii i Afganistanie Sztuka i moda zaangażowana oraz kwiaty wokół dziur po kulach Zamachy stanu w Gwinei-Bissau i Burkina Faso Sytuacja wewnętrzna w Czadzie i Gwinei – władza, wojsko, opozycja Terroryzm w Sahelu, Somalii i Afganistanie Na naszych stronach internetowych wykorzystujemy pliki tekstowe określane potocznie jako cookies (pol. ciasteczka). W materiałach opublikowanych w naszych Serwisach znajdują się osadzone treści, pochodzące z innych serwisów, które we własnym imieniu używają plików cookies. Te serwisy to Twitter, Facebook, Youtube i Instagram. Jeśli nie wyrażasz zgody na przetwarzanie cookies przez nas oraz te serwisy, wyłącz opcję cookies w przeglądarce lub urządzeniu, z którego korzystasz. Gdy skorzystasz z opcji opt-out, nie będziesz mieć dostępu do osadzonych treści. Więcej o zasadach przetwarzania danych w „Polityce prywatności”
Zdaniem ludowców, nawet 1/3 ukraińskiego zboża zamiast do krajów zagrożonych klęską głodu przecieka nielegalnie i zostaje w Polsce. Jak ocenia wprost wicepremier Henryk Kowalczyk, prawda jest taka, że firmy paszowe funkcjonujące w naszym kraju skorzystały z sytuacji i zaopatrzyły się na Ukrainie. - Psujemy sobie bardzo opinię na świecie, ponieważ świat mówi, że Polacy zatrzymali zboże, która powinna zjeść Afryka Północna – oceniają obserwatorzy rynku. Po raz kolejny sprawdza się powiedzenie: Polak potrafi…. Jak alarmuje PSL, rosyjska agresja na Ukrainę skutkuje poważnym kryzysem żywnościowym. - Efekty tej wojny odczują szczególnie państwa biedniejsze, uzależnione od importu zbóż i produktów żywnościowych z Rosji i Ukrainy. W Afryce Północnej i na Bliskim Wschodzie sytuacja zmierza w kierunku masowego głodu – uważają ludowcy. W ich ocenie, Rosja z jednej blokuje porty Ukrainy, uniemożliwiając eksport milionów ton zboża na rynki światowe i stosuje ograniczenia oraz cła na wywóz własnej produkcji, z drugiej zaś strony prowadzi kampanię dezinformacji, oskarżając Zachód o stworzenie zagrożenia żywnościowego. Zdaniem polityków PSL, głód i rosyjska propaganda w Afryce Północnej i na Bliskim Wschodzie pokieruje ludzi do Europy, a (za opinią wiceszefa KE Margaritisa Schinasa) wywołane kryzysem żywnościowym migracje będą trudne do opanowania. Ludowcy przypominają, że Ukraina i Rosja odpowiadają w sumie za ponad 25 proc. wartości światowego eksportu pszenicy. Sama Ukraina to także ok. 15 proc. wartości światowego eksportu kukurydzy i rzepaku. Jest też największym na świecie eksporterem oleju słonecznikowego, z ok. 40-proc. udziałem. Niestety, z powodu rosyjskiej blokady czarnomorskich portów z Ukrainy nie można wywieźć gigantycznych ilości przeznaczonych na eksport produktów rolnych. - Przy naszej granicy w wagonach i silosach czekają ogromne ilości zboża gotowego do wywozu. Na odprawę czeka ponad 14 tys. wagonów. Co piąty to wagon ze zbożem. Stoją tam też wagony z olejem roślinnym (ok. 450) i ze śrutami (ok. 700). Gdyby je ustawić jeden po drugim, stworzyłyby kolejkę na 240 km! To odległość prawie taka sama jak z Warszawy do Krakowa. Jeśli (wagony ze zbożem – dop. redakcji) nie trafią do Afryki, Europie grozi fala migracji, a polskim rolnikom upadłość – podkreślił na ubiegłotygodniowej konferencji prasowej prezes PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz. Jak zaznaczają ludowcy, chodzi o nielegalny import ukraińskiego zboża do naszego kraju. Według eksperta Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych - na którego powołało się PSL - zajmuje się tym wiele małych i średnich firm, które wykorzystują wszystkie możliwości, aby sprowadzić ziarno do Polski. Zwłaszcza, że ukraińskie gospodarstwa na wschodzie kraju chcą się go pozbyć za wszelką cenę. Mimo zapewnień oraz umów handlowych to zboże nie wyjeżdża do Afryki. Nawet 1/3 zboża przecieka nielegalnie i zostaje w Polsce. – Nie może być tak, że zboże, które powinno trafiać do Afryki będzie trafiać na polski rynek i konkurować w nieuczciwej i nierównej konkurencji z polskimi gospodarzami; że zboże, które jest potrzebne, by nie było głodu i fali migracji z Afryki Północnej, zostanie w Polsce. Nie może być tak, że chęć pomocy będzie upokorzona poprzez niszczenie polskiego gospodarstwa – zaznaczył lider PSL. Winne są firmy paszowe? Jak ocenia wprost wicepremier Henryk Kowalczyk, w wywiadzie udzielonym redakcji prawda jest taka, że firmy paszowe funkcjonujące w naszym kraju skorzystały z sytuacji i zaopatrzyły się na Ukrainie. - Psujemy sobie bardzo opinię na świecie, ponieważ świat mówi, że Polacy zatrzymali zboże, która powinna zjeść Afryka Północna – oceniła sytuację na zbożowym rynku w ubiegłotygodniowym wydaniu magazynu "Faktach po Faktach" w TVN24 publicystka Joanna Solska z tygodnika "Polityka". – Jesteśmy za wsparciem Ukrainy. Nie mogą na tym jednak cierpieć polscy rolnicy. Dlatego przygotowaliśmy projekt ustawy „O ochronie polskiego rolnictwa”, która będzie regulowała przepływ zboża ukraińskiego do Afryki i zapobiegała niszczeniu naszego rynku – oświadczył natomiast na konferencji prasowej poseł PSL, Mirosław Maliszewski. PSL proponuje system kaucji W projekcie ustawy ludowcy zaproponowali kaucję w wysokości 1 tys. zł, która wpłacana byłaby w momencie przywiezienia do Polski zboża z Ukrainy i zwracana w momencie wyjazdu ładunku za granicę. – Proponujemy, by od każdej tony ukraińskiego zboża, warzyw i owoców, które przejeżdżają przez granicę importer wnosił kaucję – 1000 zł od tony. Zwrot następowałby przy wyjeździe ładunku z naszego kraju. To ukróci proceder zalewania rynku tymi towarami – wyjaśniają. PSL wezwał także do utworzenia unijnych korytarzy eksportowych, służących transportowi ukraińskiego zboża do krajów Afryki. – Oczekujemy od komisarza UE ds. rolnictwa, Janusza Wojciechowskiego natychmiastowych działań w tym zakresie, bo jego bierność, jeśli nie zaproponuje czegokolwiek do przodu, będzie oznaczała, że kompletnie ignoruje sprawy bezpieczeństwa żywnościowego w Polsce i Europie – podkreślił prezes PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz. Jak sytuację na rynku zbóż ocenia Janusz Wojciechowski? W czasie konferencji prasowej po ostatnim, ubiegłotygodniowym posiedzenia unijnej Rady ds. Rolnictwa i Rybołówstwa, Janusz Wojciechowski, komisarz UE ds. rolnictwa stwierdził, że cieszy się, że w tej dramatycznej sytuacji w jakiej znalazła się Ukraina, udało się jednak trochę poprawić import zbóż z tego kraju. Jak podał, w czerwcu było to 2,5 mln ton zbóż i roślin oleistych, które udało się przewieźć do UE i dalej. - To jest dobre zjawisko i trzeba wzmacniać te korytarze solidarnościowe – przyznał w czasie konferencji Janusz Wojciechowski. Jak zaznaczył, jeśli chodzi o wpływ importu z Ukrainy na rynek unijny, są czasem zgłaszane przez państwa członkowskie opinie, że to jest groźne dla stabilizacji rynków europejskich. Jednak w cenie komisarza Wojciechowskiego, KE nie obserwuje takich zjawisk. - Sytuacja jest stabilna jeśli chodzi o zboża, a przede wszystkim o kukurydzę, bo import pszenicy to są bardzo niewielkie ilości. Przewaga eksportu unijnego nad importem utrzymuje się w podobnych granicach, tj. 21-24 mln ton, przy czym w przyszłym roku UE chce zwiększyć eksport zbóż z 45 mln ton w roku obecnym do 54 mln ton w przyszłym, a przewaga eksportu nad importem wyniosłaby ok 33 mln ton. W ten sposób UE będzie miała swój wkład w bezpieczeństwo żywnościowe w wymiarze globalnym – podkreślił Janusz Wojciechowski w czasie konferencji prasowej. - Monitorujemy też sytuację, jeśli chodzi o liberalizację rynku z Ukrainą. Nie widać negatywnego wpływu jeśli chodzi o zboża – dodał. Ale powiedział coś jeszcze ciekawego: - Jeśli chodzi o korytarze transportowe zboża z Ukrainy, oczywiście wiemy ile tego zboża wpływa na rynek UE, ale nie ma takich danych, aby określić, ile trafiło gdzieś poza UE, do poszczególnych krajów. Metody śledzenia tego importu na to nie pozwalają. Doprawdy?
Oficjalna nazwa: Burkina Faso Oryginalna nazwa: Burkina Faso Stolica: Wagadugu Ludność: 15 746 232 Powierzchnia: 274 200 km² Język: francuski Waluta: 1 frank CFA (CFAF) = 100 centymów Największe miasta: Wagadugu, Bobo-Dioulasso, Koudougou, Dori, Banfora, Kaya, Ouahigouya Burkina Faso, przed tysiąc dziewięćset osiemdziesiątym czwartym rokiem znana jako Republika Górnej Wolty jest państwem w zachodniej Afryce, bez dostępu do morza. Najbardziej jest znane, niestety, z najwyższego na świecie wskaźnika analfabetyzmu, który przekracza siedemdziesiąt procent. Warunki naturalne. Większość kraju jest nizinna, jedynie na niewielkim fragmencie Wyżyny Gujańskiej wysokość dochodzi do niemal siedmiuset pięćdziesięciu metrów powyżej poziomu morza, a na wschodzie znajdują się będące główną atrakcją turystyczną, Cascades de Karfiguéla. Nic ciekawego dla turysty. Turysta, zwłaszcza europejski, przyzwyczajony do dobrze zorganizowanej turystyki, wychuchanych i wyświeconych zabytków, w Burkina Faso niewątpliwie dozna rozczarowania, ponieważ praktycznie w tym kraju nie można mówić o zinstytucjonalizowanej kulturze. Głównym dziedzictwem tego regionu pozostaje kultura niematerialna, ta jednak pozostaje w większości niedostępna dla przybyszów, a i mieszkańcy Burkina Faso coraz częściej porzucają obyczaje swoich ojców. Każdego roku kilkaset tysięcy osób migruje za chlebem do państw sąsiednich i nierzadkim widokiem są całkowicie opuszczone wioski. Burkina Faso może zaoferować turystom jedynie nieco naturalnie ukształtowanych przestrzeni, choć gospodarka żarowa wydajnie przyczyniła się także do znacznego spadku wielkości areału zajętego przez typowe dla tego klimatu sawanny. Jedynie trzy rzeki dające początek Wolcie stały się atrakcją turystyczną, choć i tam trudno mówić o dobrych warunkach dla uprawiania turystyki, zwłaszcza przy dość wysokim zagrożeniu pospolitą przestępczością i utrudnionej komunikacji- brak jest utwardzonych dróg, a sieć kolejowa jest rozwinięta słabo oraz technologicznie przestarzała.
Spis treściJeszcze niedawno spokojny kraj w bezpiecznej Afryce ZachodniejWolał umrzeć za wiarę niż opuścić wspólnotę, której służył pół życiaZabójcy na motocyklachPonad 200 zamkniętych kościołów Burkina Faso to stosunkowo niewielki i raczej mało znany kraj afrykański. Niektórzy mogą lepiej kojarzyć jego poprzednią (używaną do 1984 r.) nazwę – Górna Wolta. Tereny zajmowane dziś przez to państwo, w ostatnich latach XIX wieku zostały podbite przez Francję i stały się częścią jej posiadłości kolonialnych. W 1960 roku francuskie panowanie się zakończyło. Od 70 lat trwa powolna droga Burkiny Faso od ubóstwa ku rozwojowi – jednak kraj ten według ONZ wciąż należy do grupy 48 najsłabiej rozwiniętych państw świata. PKB na osobę wynosi tam zaledwie 664 dolary (w Polsce – 15 629 dolarów). Co roku kilkaset tysięcy mieszkańców Burkiny Faso (z populacji liczącej niecałe 19 mln ludzi) emigruje w poszukiwaniu lepszych warunków życia do sąsiednich, lepiej rozwiniętych krajów Afryki, takich jak Wybrzeże Kości Słoniowej czy Ghana, a z racji dawnych związków, także do Francji. O niskim poziomie życia w Burkinie Faso świadczy fakt, że szacowana średnia długość życia wynosi tam poniżej 50 lat, stanowiąc jeden z najniższych na świecie wskaźników tego rodzaju (dla porównania, w Polsce wynosi on 78 lat). Spis treściJeszcze niedawno spokojny kraj w bezpiecznej Afryce Zachodniej Do niedawna o Burkinie Faso nie było głośno z powodów religijnych, także w kontekście prześladowań. Niestety ta sytuacja zaczęła się ostatnio zmieniać i to na gorsze. Region Afryki Zachodniej, gdzie znajduje się ten kraj należy do terenów, gdzie przebiega granica pomiędzy islamem a chrześcijaństwem. Albo inaczej mówiąc, jest miejscem, gdzie wyznawcy islamu tę granicę starają się przesuwać na południe. Burkina Faso należy do państw o dużej przewadze ludności wyznającej islam (61,6%), a jednocześnie znaczącej obecności chrześcijan (26,4%). Resztę stanowią wyznawcy religii etnicznych (7,8%), niereligijni (0,3%) oraz ludzie, co do których nie mamy danych na ten temat (5,3%). Inne liczby podaje wyspecjalizowana publikacja Operation World (wydanie VII, z 2010): muzułmanie – 52,2%, religie etniczne – 26,44%, chrześcijanie – 20,69%, niereligijnie – 0,65%, bahaici – 0,02%. We wspomnianej publikacji poświęconej przedstawieniu potrzeb wymagających modlitwy w poszczególnych krajach świata, w odniesieniu do Burkiny Faso, jeszcze 9 lat temu nie wymienia się prześladowań religijnych, jako realnego problemu tamtejszych chrześcijan. Także w dorocznych raportach organizacji Open Doors poświęconych tej samej kwestii, znanych pod nazwą Światowy Indeks Prześladowań, Burkina Faso nie występuje na liście 50. krajów, gdzie chrześcijanie cierpią najbardziej. O wspomnianej zmianie sytuacji świadczą dwa wydarzenia z ostatnich miesięcy, które niestety nie wydają się być wyjątkiem, ale zapowiedzią niebezpiecznych czasów, jakie nadchodzą dla chrześcijan i to nie tylko z tego kraju, ale również z całego regionu Afryki Zachodniej. Jak czytamy w raporcie Open Doors: „28 kwietnia islamscy ekstremiści zaatakowali zgromadzenie chrześcijan w północno-wschodniej części Burkina Faso. Zabili przywódcę wspólnoty Pierre'a Ouédraogo (80) i pięć innych osób. Był to pierwszy celowy atak na kościół w kraju Afryki Zachodniej, w którym chrześcijanie zostali zabici przez islamistów”. Spis treściWolał umrzeć za wiarę niż opuścić wspólnotę, której służył pół życia Do tego tragicznego zdarzenia doszło w niedzielę, we wsi Sirgadji, na północnym wschodzie kraju, zaraz po zakończeniu nabożeństwa miejscowej społeczności zielonoświątkowej, do grupy wiernych zgromadzonych na dziedzińcu kościoła podjechała grupa kilkunastu uzbrojonych mężczyzn na motocyklach. Jak się dowiadujemy z relacji świadka zdającego relację dla chrześcijańskiego serwisu informacyjnego „World Watch Monitor”: „Mężczyźni nakłaniali chrześcijan do przejścia na islam, ale zarówno lider wspólnoty jak i inni odmówili. Wtedy rozkazano im zebrać się pod drzewem. Stamtąd napastnicy zabierali ich, jeden po drugim, za budynek kościoła i tam ich rozstrzeliwali". Zginął sędziwy, 80-letmi przywódca, jego syn Wend-Kuni, szwagier Zoéyandé Sawadogo oraz trzy inne osoby. Jeszcze jedna osoba została poważnie ranna. Po tej egzekucji napastnicy podpali kościół, ukradli owce i żywność z domu Pierre'a Ouédraogo i odjechali. Jeszcze tego samego dnia odbył się pogrzeb zamordowanych chrześcijan. Uczestniczyli w nim także miejscowi muzułmanie. Inny duchowy przywódca społeczności w Sirigadji wspominając zamordowanego pastora, powiedział, że kiedy jego krewni doradzali mu opuszczenie wioski, odmówił, mówiąc, że „wolałby umrzeć za swoją wiarę, niż opuścić wspólnotę, której służył przez prawie 40 lat”. Spis treściZabójcy na motocyklach Nie był to pierwszy akt przemocy ze strony muzułmańskich ekstremistów, choć pierwszy tak brutalny. Prawie rok temu w tej samej prowincji Soum, inny pastor, Pierre Boéna oraz kilku jego krewnych zostało porwanych. On sam wprawdzie po pewnym czasie został wypuszczony, jednak los pozostałych ofiar napadu jest nieznany. Z kolei w lutym 2019 r. w prowincji Nohao, leżącej na południowym wschodzie kraju, zamordowany został katolicki ksiądz pochodzący z Hiszpanii. Tylko w maju tego roku doszło do kolejnych trzech krwawych ataków, których autorami byli islamscy ekstremiści. Najpierw w niedzielę, 12 maja 20-30 uzbrojonych mężczyzn zaatakowało kościół katolicki w Dablo, położony w prowincji Centre-Nord. Zamordowany został ksiądz Siméon Yampa i pięć innych osób. I tym razem napastnicy spalili kościół, a do tego kilka sklepów, szpital i inne budynki. Następnego dnia, w tej samej prowincji, zaatakowana została katolicka procesja – czterech wiernych zostało zabitych. Dwa tygodnie później, w kolejną niedzielę, 26 maja, miał miejsce trzeci atak. Tym razem w Toulfé, na północy kraju. Znowu napastnicy przyjechali na motocyklach. Ośmiu terrorystów weszło do kościoła i podczas nabożeństwa zastrzeliło trzy osoby, wiele innych raniąc. Jeden z rannych zmarł wkrótce po ataku. Następny atak miał miejsce pod koniec sierpnia. Tym razem islamiści zaatakowali wieś Bani. Zamordowali czterech jej mieszkańców, gdyż znaleźli u nich chrześcijańskie symbole. Pozostali mieszkańcy zostali zmuszeni do leżenia twarzą ku ziemi na głównym placu we wsi, czekając na niechybną śmierć. Tym razem ich oszczędzono. Spis treściPonad 200 zamkniętych kościołów Wiadomo też o kilku porwaniach protestanckich duchownych wraz z rodzinami, którzy wciąż są uwięzieni. Najtrudniejsza sytuacja panuje na północy kraju, gdzie groźby islamistów spowodowały, że już ponad 200 kościołów zostało zamkniętych z obawy przed nowymi atakami. Taka sytuacja trwa już od przynajmniej dwóch lat. Ataki islamistów, odwetowe działania wojskowe i inne konflikty społeczne na terenie tego stosunkowo spokojnego, jak dotąd kraju, pociągnęły za sobą śmierć setek ludzi i ucieczkę ze swoich domostw 135 tys. ludzi. Jeśli sytuacja nie ulegnie poprawie do końca roku ta liczba może wzrosnąć nawet do 380 tys. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Burkina Faso, biskup Laurent Dabiré powiedział: „Jeszcze nie dawno było tak, że do ataków dochodziło jedynie na pograniczu z Mali i Nigrem. Jednak czujący się bezkarnie bandyci rozszerzyli swoje dotychczasowe pole działań praktycznie na cały kraj”. Kiedy w 1984 roku prezydent Górnej Wolty zmieniał nazwę kraju, użył słów pochodzących z głównych miejscowych języków mossi i diula. Burkina Faso oznacza „kraj prawych ludzi”. Dziś coraz trudniej jest wierzyć w prawdziwość tej nazwy o niedługiej przecież historii. -- Autor: dr Włodzimierz Tasak, Open Doors Polska Open Doors jest między denominacyjną chrześcijańska organizacją wspierających prześladowanych chrześcijan od ponad 60 lat w około 60 krajach na całym świecie. W krajach cieszących się wolnością religijną, każdego roku publikuje Światowy Indeks Prześladowań – ranking krajów, w których chrześcijanie są najbardziej prześladowani. Bardzo ważnym celem służby jest pomoc zorientowana na zaspokojenie konkretnych potrzeb uciśnionych chrześcijan i wspólnot. Dlatego ściśle współpracuje z lokalnymi Kościołami i organizacjami. W ten sposób gromadzona jest wiedza umożliwiająca na zaadresowanie najbardziej adekwatnej formy pomocy. Open Doors wzmacnia chrześcijan zaspokajając ich potrzeby niezbędne do przetrwania, dostarczając pomoc humanitarną, literaturę chrześcijańską, pracując z osobami w traumie oraz prowadzi projekty samopomocowe. W krajach wolnych zachęca kościoły do modlitwy za prześladowanych chrześcijan, pozyskuje środki finansowe, organizuje spotkania dla kościołów oraz prowadzi pracę informacyjną. Dzisiaj Kościół przechodzący przez cierpienie, zmagający się z opresją potrzebuje wsparcia w duchowej walce. Już dzisiaj dołącz do grona tych, którzy modlą się za prześladowanych ze względu na Chrystusa i zamów bezpłatny kalendarz modlitw wraz z magazynem. Kalendarz możesz zamówić na stronie lub telefonicznie, dzwoniąc pod numer 22 250 16 70. Podejmij to wyzwanie i bądź częścią duchowej wojny.
Dane podstawowe Geografia Teren kraju jest przeważnie równinny z lokalnymi fałdowaniami, zwłaszcza w zachodniej części kraju, gdzie sięga Wyżyna Gwinejska - znajduje tu najwyższy szczyt kraju Pic de Nakourou (Tena Kuru) - 749 m przy samej granicy z Mali. Nieco dalej na wschód rozciąga się pasmo Chaîne de Banfora z główną atrakcją turystyczną kraju - wodospadami Cascades de Karfiguéla. Na terenie Burkiny Faso rozpoczynają swój bieg także trzy ważne rzeki regionu: Wolta Czarna, Wolta Czerwona i Wolta Biała, które zlewają się następnie, tworząc rzekę Wolta. Naturalną szatą roślinną państwa jest sawanna. Na południowym zachodzie przy granicy z Mali oraz Wybrzeżem Kości Słoniowej występuje bujna roślinność sawannowa. Na północy natomiast rozciąga się sawanna sucha z niskimi akacjami i kolczastymi krzewami. Na północnym-wschodzie kraju występuje roślinność pustynna. Często spotykanymi tu przedstawicielami świata zwierząt są żyrafy, słonie, lwy, zebry i sępy. Historia Na terenie dzisiejszej Burkina Faso istniały od X w. liczne państewka. Na przełomie XIX i XX w., pomimo silnego oporu ludności murzyńskiej, kraj podbili Francuzi. W 1904 zajęte obszary przyłączono do francuskiego Górnego Senegalu. W latach 1919 -1932 odrębna jednostka administracyjna, w 1932-1947 obszar podzielony pomiędzy kolonie: Niger, Sudan Francuski i Wybrzeże Kości Słoniowej, następnie zjednoczony jako zamorskie terytorium Francji. Pierwsze akcje niepodległościowe przed II wojną światową; po wojnie powstają pierwsze partie polityczne; od 1958 autonomiczna republika Górnej Wolty w ramach wspólnoty Francji. 5 VIII 1960 kraj uzyskał niepodległość. Na skutek nieudanych rządów pierwszego prezydenta, które doprowadziły do kryzysu ekonomicznego, miał miejsce w 1966 wojskowy zamach stanu. W styczniu 1978, po wielu latach rządów wojskowych, powstał nowy rząd, w większości cywilny. W tym samym roku odbyły się wybory do Zgromadzenia Narodowego. W 1980 władzę w kraju ponownie przejęło wojsko. W 1984 Górna Wolta zmieniła nazwę na Burkina Faso. Rządy wojskowe trwały do 1992, kiedy to odbyły się pierwsze po 14 latach wolne wybory prezydenckie. W ich wyniku głową państwa został Blaise Compaoré (reelekcja w 1998), który prowadzi politykę zmierzającą do przywrócenia instytucji demokratycznych w kraju. 2002 rebelianci z Wybrzeża Kości Słoniowej spalili ambasadę Burkina Faso w Abidżanie. Władze Wybrzeża oskarżyły Burkina Faso o ingerencję w ich politykę wewnętrzną i pomoc rebeliantom wszczynającym zamieszki. Gospodarka Jeden z najbiedniejszych krajów świata. Jest to efekt systematycznego wzrostu liczby ludności i słabej gleby. Rolnictwo stanowi 32% produktu krajowego brutto, a 80% ludności trudni się nim zawodowo. Główną rolę odgrywa hodowla zwierząt, ale również uprawa sorgo, prosa, kukurydzy, orzeszków ziemnych, ryżu, i bawełny. Przemysł słabo rozwinięty. Składa się przede wszystkim z przemysłu tekstylnego i przetwórstwa żywności. Niewielka ilość surowców naturalnych jak miedź, żelazo, rudy manganu i najważniejsze z nich złoto. Kilkaset tysięcy osób co roku migruje do państw sąsiednich w poszukiwaniu pracy, szczególnie do Wybrzeża Kości Słoniowej i Ghany. Podział administracyjny Burkina Faso podzielona jest na: 13 regionów i 45 prowincji. Regiony: Boucle du Mouhoun Cascades Centre Centre-Est Centre-Nord Centre-Ouest Centre-Sud Est Hauts-Bassins Nord Plateau-Central Sahel Sud-Ouest Prowincje: Balé, Bam, Banwa, Bazéga, Bougouriba, Boulgou, Boulkiemdé, Comoé, Ganzourgou, Gnagna, Gourma, Houet, Ioba, Kadiogo, Kénédougou, Komondjari, Kompienga, Kossi, Koulpélogo, Kouritenga, Kourwéogo, Léraba, Loroum, Mouhoun, Nahouri, Namentenga, Nayala, Noumbiel, Oubritenga, Oudalan, Passoré, Poni, Sanguié, Sanmatenga, Séno, Sissili, Soum, Sourou, Tapoa, Tuy, Yagha, Yatenga, Ziro, Zondoma, Zoundwéogo Historia
burkina kraj w afryce