Zgodnie ze znowelizowaną uchwałą antysmogową od 1 października 2023 r. na terenie m.st. Warszawy obowiązuje zakaz palenia węglem. Dodatkowo wprowadzony został zakaz instalacji kotłów na węgiel w nowych domach, które będą podłączone do ogrzewania miejskiego. W tym artykule przedstawimy kilka gatunków drewna, które są uważane za najlepsze do palenia w kominku, opisując ich cechy i właściwości. Dąb: Dąb jest jednym z najpopularniejszych gatunków drewna do palenia w kominku. Posiada wysoką gęstość, co oznacza, że spala się powoli i długo utrzymuje płomień. Zakaz palenia węglem - jakie będą kary? Osoby, które zlekceważą nowe przepisy, będą karane mandatami. Kara za spalanie węgla w piecu czy kominku wyniesie od kilkuset złotych do nawet 5 Problem smogu w Polsce jest rzeczywisty i poważny. Bierze się przede wszystkim z ogrzewania domów złej jakości węglem (miałem, flotem), a także paleniem najróżniejszych śmieci i odpadów. To ostatnie działanie jest szczególnie szkodliwe i podlega karze. Jakie dofinansowania i ulgi przewidział rząd do walki ze smogiem i jak z nich 2023-09-13 14:05. Od niedzieli, 1 października, w stolicy nie będzie można palić węglem w piecach i kominkach. Zakaz został wprowadzony w ramach nowelizacji uchwały antysmogowej dla Na to, jak rozpalić w kominku, są przynajmniej dwa sprawdzone sposoby. Jeden z nich to sposób „od dołu”, drugi to palenie w kominku od góry. Pierwsza metoda polega na układaniu warstwami kolejnych materiałów, poczynając od rozpałki, kończąc na szczapach drewna na wierzchu. Taki stosik zostaje podpalony punktowo w kilku miejscach. . Miłośników trzaskającego ognia uspokajamy: całkowity zakaz palenia w kominkach obowiązuje jedynie w wybranych lokalizacjach w Polsce. Ale nawet tam, gdzie to możliwe, prawdopodobnie przyjdzie ci wymienić kominek na wersję eko Czym jest zakaz palenia w kominkach? Z pierwszym dniem 2022 r. weszły w życie normy zwane potocznie ekoprojektem, czyli Ecodesign. Jest to zbiundefinedr zasad ustanowionych przez Parlament Europejski, dotyczący wymagań energetyczno-emisyjnych dla kotłundefinedw grzewczych. Dyrektywa unijna jest odpowiedzią na stale pogarszający się stan środowiska, a szczegundefinedlnie emisje pyłundefinedw, tlenkundefinedw węgla i tlenku azotu. Wszystkie piece, kuchenki i kominki sprzedawane od początku 2022 r. podlegają wyśrubowanym normom energetycznym. Dyrektywa ta nie jest tożsama z całkowitym zakazem palenia w kominkach undefined na taki krok decydują się jedynie lokalne samorządy. Obecnie żadne państwo europejskie nie zdecydowało się na objęcie całego kraju absolutnym zakazem korzystania z kominkundefinedw domowych. Lokalne zakazy funkcjonują w Polsce w ramach undefinedProgramundefinedw ochrony powietrza", ktundefinedre zostały uchwalone w 2018 r. Co ważne, jedynie Krakundefinedw zdecydował się na całkowity zakaz palenia w kominkach i spalania paliw stałych, czyli węgla i drewna. W pozostałych wojewundefineddztwach i miastach zakaz dotyczy wyłącznie dni, w ktundefinedrych jakość powietrza jest bardzo zła i nie obejmuje domundefinedw, w ktundefinedrych kominek jest jedynym źrundefineddłem ogrzewania. Do kiedy można palić w kominku? Oprundefinedcz Krakowa i miejscowości sąsiadujących ze stolicą Małopolski, liderami w ograniczaniu emisji pochodzących z domundefinedw jednorodzinnych są także Poznań i Warszawa. Kominki niespełniające wymogundefinedw ekologicznych nie mogą być tam używane, ale tylko w dni, w ktundefinedrych stężenie pyłu PM10 przekracza dopuszczalne normy. W praktyce oznacza to, że przez znaczną część sezonu grzewczego nie można cieszyć się trzaskającym ogniem. W mediach co pewien czas pojawiają się doniesienia na temat wprowadzania dalszych restrykcji na wzundefinedr krakowski undefined z dużym prawdopodobieństwem całkowity zakaz palenia w kominku w Warszawie zostanie wprowadzony w roku 2027, jednak wciąż nie zostało to jeszcze potwierdzone. Jeśli zastanawiasz się, czy palenie w kominku jest legalne w twoim mieście, sprawdź aktualne rozporządzenia na stronie gminy lub lokalnego samorządu. Prawdopodobnie, jeśli jakość powietrza jest dobra, a twundefinedj kominek spełnia normy Ekoprojektu, nic nie stoi na przeszkodzie. Jakie kominki spełniają wymogi Ekoprojektu? Dyrektywa unijna dokładnie określa, jakie piece i kominki mogą być dopuszczone do obrotu. W obecnej chwili nielegalnym jest sprzedawanie źrundefineddeł ciepła z zamkniętą komorą spalania, ktundefinedre nie spełniają poniższych standardundefinedw. Sezonowa efektywność energetyczna nie może być niższa niż 65%. Sezonowa efektywność energetyczna 65% przekłada się na 75% sprawności. Emisje cząstek stałych (PM) nie mogą przekraczać 40 mg/m3 Emisje organicznych związkundefinedw gazowych (OGC) nie mogą przekraczać 120 mgC/m3 Emisje tlenku węgla (CO) nie mogą przekraczać 1500 mg/m3 Emisje tlenkundefinedw azotu (NOx) nie mogą przekraczać 300 mg/m3. Czym można palić w piecu: 2022 rok i kolejne lata Do radykalnych zakazundefinedw jeszcze droga daleka, ale już teraz uchwały poszczegundefinedlnych wojewundefineddztw precyzyjnie określają, jakie paliwa stałe mogą zasilać zarundefinedwno piecyki jak i kominki. Oczywiście nie można korzystać z węgla niskiej jakości, ale także drewna niesezonowanego. Niestety, w praktyce trudno jest zweryfikować, czy wszyscy stosują się do tych nakazundefinedw. Dlatego należy spodziewać się działań odgundefinedrnych, takich jak kontrole aktualnych źrundefineddeł ogrzewania i spełnianych przez nie norm oraz dokładnego kontrolowania punktundefinedw sprzedaży paliw stałych. Przypomnijmy, że od lipca 2021 r. prowadzona jest Centralna Ewidencja Emisyjności Budynkundefinedw i każdy właściciel budynku ma obowiązek zgłosić, w jaki sposundefinedb jest on ogrzewany. Przeprowadzane są także kontrole potwierdzające złożone deklaracje. Obejmują one cały budynek i inwentaryzują wszystkie znajdujące się w nim źrundefineddła ogrzewania nawet, jeśli właściciel deklaruje, że np. nie korzysta z kominka czy starego pieca kaflowego. Od kiedy zakaz palenia w kominkach wejdzie w życie w całej Polsce? Prawdopodobnie jeszcze przez długi czas pozostanie to wyłącznie zmartwieniem ekologundefinedw. Mimo to, budując nowy dom warto przemyśleć, czy kominek jest faktycznie niezbędny. Dzisiejsze rozwiązania grzewcze mogą być wydajne i przyjazne środowisku. Na ich tle kominki są przeżytkiem czasundefinedw, w ktundefinedrych nie było alternatyw. W poniedziałek, 22 lutego 2021 roku, małopolski sejmik rozpatrzy petycję, której autor domaga się zniesienia zakazu palenia drewnem w piecach i kominkach w Krakowie. Wszystko wskazuje na to, że radni sejmiku odrzucą to żądanie. Uzasadnienie? Smog w Krakowie jest mniejszy właśnie dlatego, że w mieście nie pali się już ani węglem, ani w sprawie usunięcia krakowskiego zakazu palenia drewnem i prowadzonych działań ograniczających stosowanie pokojowych pieców i kominków opalanych biomasą drzewną wpłynęła do Urzędu Marszałkowskiego już pół roku temu. Dopiero teraz Komisja ds. Skarg, Wniosków i Petycji przygotowała projekt uchwały odpowiadającej na takie żądania. Projekt zakłada odrzucenie petycji, a więc utrzymanie zakazu palenia węglem.„Zarząd Województwa Małopolskiego nie planuje wprowadzania zmian do uchwały antysmogowej dla Krakowa. Skuteczność wprowadzonych regulacji jest potwierdzona oficjalnymi wynikami pomiarów jakości powietrza. Analizując trend zmian dobowego stężenia pyłu PM10 w sezonie grzewczym w latach 2014-2020 można zaobserwować wyższy spadek dla Krakowa (45%) niż dla pozostałej części Małopolski (30%)” – czytamy w uzasadnieniu do projektu uchwały o odrzuceniu petycji. Komisja uznała argumenty zarządu i najprawdopodobniej to samo zrobi w poniedziałek cały uzasadnieniu jest też mowa o zasadności wprowadzenia czasowego zakazu palenia w kominkach na terenie całej Małopolski przy podwyższonym zanieczyszczeniu powietrza. Taki zakaz nie dotyczy tylko tych kominków, które są jedynym źródłem ogrzewania domu.(GS) Ekologia W dniu 20 stycznia podczas ostatniej sesji Rady Warszawy radni odrzucili projekt uchwały w sprawie wprowadzenia zakazu spalania węgla i drewna w domowych piecach od jesieni 2023 roku. Projekt został odrzucony większością głosów - poparło go tylko czterech radnych. Dokument zakładał zakaz palenia węglem i drewnem, począwszy od 1 października 2023 roku. Wcześniej również Komisja ds. Ochrony Środowiska jednogłośnie zaopiniowała negatywnie zaproponowany dokument. 12:20 W dniu 20 stycznia podczas ostatniej sesji Rady Warszawy radni odrzucili projekt uchwały w sprawie wprowadzenia zakazu spalania węgla i drewna w domowych piecach od jesieni 2023 ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej został odrzucony większością głosów - poparło go tylko czterech radnych. Dokument zakładał zakaz palenia węglem i drewnem, począwszy od 1 października 2023 roku. Wcześniej również Komisja ds. Ochrony Środowiska jednogłośnie zaopiniowała negatywnie zaproponowany dokument. Co ważne, branża kominkowa aktywnie uczestniczyła w konsultacjach projektu uchwały antysmogowej dla Mazowsza udzielając się i udowadniając, że nowoczesne urządzenia takie jak kominki i piecyki spełniające wymagania Ekoprojektu, opalane drewnem o wilgotności poniżej 20%, są niezbędne i nie przyczyniają się do powstawania smogu. Swoją wiedzą dzielili się także specjaliści z kampanii Drewno Pozytywna EnergiaCieszymy się z decyzji władz województwa mazowieckiego i gratulujemy rozsądnego podejścia, gdyż używanie urządzeń spełniających wymagania Ekoprojektu na drewno nie ma istotnego wpływu na jakość powietrza. Nie zapominajmy przy tym, że kominki i piece opalane drewnem to wręcz urządzenia, które oszczędzają energię i zabezpieczają energetycznie dom na wypadek przerw w dostawie prądu i gazu. Dodatkowo palenie drewnem w kominkach i piecach nie zwiększa emisji CO2, bo drewno jest odnawialnym źródłem palenia drewnem chce wprowadzić także projekt uchwały antysmogowej dla województwa warmińsko-mazurskiego, dlatego zachęcamy do wejścia w link poniżej i wzięcia udziału w konsultacjach: Weź udział w konsultacjach. Popieraj biomasę i kominki - Dowiedz się więcej! Regularnie zdarza mi się widzieć w internetowych mediach społecznościowych zapytania czy kominki nie zostaną zakazane, czy nadal można będzie ich używać? Odpowiedź brzmi generalnie tak, ale przy spełnieniu pewnych warunków. Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej to jest z tymi zakazami?Generalnie w Polsce tylko Kraków wprowadził zakaz palenia drewnem, czyli też opalanych tym paliwem kominków. Podobna sytuacja ma miejsce tylko w jednym mieście na całym świecie - mowa o Santiago - stolicy Chile. Jak ostatnio podał w artykule: "Czy kominki w Polsce nadal powinny być dozwolone?" - Paryż, w którym wprowadzono taki zakaz w 2013 roku, wycofał się z niego zaledwie po dwóch latach. Obecnie zakaz dotyczy tylko kominków otwartych, które są głównym źródłem ciepła, ale nadal można ich używać rekreacyjnie. W części Sydney zabroniono instalowania pieców opalanych paliwami stałymi, w tym drewnem, w nowych budynkach, a w Wiedniu wprowadzono taki zakaz na działkach jak zauważa autor artykułu: Najciekawsze jest jednak to, że w wielu krajach zachodniej Europy, które są przecież bardzo czułe na punkcie ochrony środowiska, palenie drewnem oraz używanie kominków jest wciąż bardzo rozpowszechnione i nie tylko nie zakazuje się, ale wręcz zachęca do tego. Między innymi w związku z tym, że biomasa to odnawialne źródło czeka kominki w Polsce?Przede wszystkim od stycznia 2022 roku nie można instalować w całej Unii Europejskiej, a zatem i w Polsce, kominków niespełniających wyśrubowanych norm odnośnie palenisk kominkowych zwanych Ekoprojekt, które szczegółowo określają normy emisji urządzeń - w tym cząstek PM do bardzo niskich poziomów, a także sprawność urządzenia na wysokim poziomie - by spalanie drewna w takich paleniskach było jak najbardziej efektywne (nie jak w elektrociepłowniach, gdzie sprawność przy współspalaniu drewna osiąga może 30%. W przypadku kominków na drewno z Ekoprojektem musi ona wynosić co najmniej 65%, a w przypadku urządzeń na pellet co najmniej 79%). Co z kominkami, które są już w użyciu od dwóch, pięciu, dziesięciu czy więcej lat?Tu wchodzą szczegółowe zapisy lokalnych uchwał antysmogowych, które w każdym województwie wprowadzają terminy na wymianę urządzeń niespełniających wymagań Ekoprojektu. Szczegółowe informacje odnośnie każdego z województw znajdziecie na naszym serwisie też: Jak sprawdzić czy kominek spełnia Ekoprojekt? Jaki jest czas na wymianę?>>>Biorąc to wszystko pod uwagę, zacytuję znów celne stwierdzenie Jacka Krzemińskiego, autora wspomnianego tekstu w Ogólnopolski trend sprowadza się do tego, by używania kominków i drewna jako opału nie zakazywać, lecz wprowadzać ograniczenia. I to głównie w przypadku tzw. kominków rekreacyjnych, czyli nie tych, które są głównym źródłem ogrzewania domu, ale źródłem wspomagającym. To wszystko oznacza, że nie musimy się żegnać z kominkami, a antysmogowi aktywiści sugerują już tylko, żeby zakaz palenia drewnem wprowadzić przynajmniej w uzdrowiskach. Jednak w wielu częściach Polski czeka nas bardzo kosztowna wymiana kominków na nowe, spełniające unijne brak nieuzasadnionych zakazów dla nowoczesnych, spełniających wymogi Ekoprojektu kominków opalanych drewnem, wielokrotnie apelowała branża kominkowa - producenci i organizacje branżowe. Wiele z tych apeli popartych merytorycznymi argumentami i podpartych opiniami naukowców oraz doświadczeniami krajów zachodnioeuropejskich można znaleźć też na naszej stronie, w tym np. dotyczący ostatniego projektu zmiany uchwały antysmogowej dla Mazowsza, gdzie chciano zakazać używania paliw drzewnych w nowobudowanych domach z przyłączem do sieci ( przeczytaj tutaj). Na szczęście głos specjalistów w tej sprawie zostaje uwzględniany. Na koniec zacytuję jeszcze raz Kominki ocalały na skutek działań podjętych przez ich producentów. Przekonywali oni, że najnowszej generacji kominki, spełniające unijne normy, emitują bardzo małe ilości spalin, o ponad 90 proc. mniej niż starsze urządzenia. I że zamiast zakazywać palenia drewnem wystarczy wymóg, by kominki spełniały nowe, wyśrubowane unijne wymogi emisyjne (Ekoprojekt).Aldona Mazurkiewicz Kominki rekreacyjne muszą spełniać wymagania ekoprojektu | Fot. Tomasz Hołod / Redakcja 23 lutego 2021 Na terenie Wrocławia za zanieczyszczenie powietrza w 60% odpowiadają piece i kominki. Ich wymiana pośrednio wynika z przepisów uchwały antysmogowej, obowiązującej w stolicy Dolnego Śląska od 2018 r. Niektóre z nich dotyczą również użytkowania kominków rekreacyjnych. Kominek rekreacyjny to taki, który ma widoczne, otwarte palenisko lub zamknięty wkład kominkowy z widocznym paleniskiem. Nie może rozprowadzać ciepła do innych pomieszczeń (np. płaszczem wodnym – przyp. red.) i nie może stanowić podstawowego źródła ciepła w lokalu. – Zgodnie z zapisami uchwały antysmogowej, od r. na terenie Wrocławia można użytkować tylko te kominki rekreacyjne, które spełniają wymagania tzw. ekoprojektu (ecodesign) lub mają zainstalowany elektrofiltr zapewniający redukcję zanieczyszczeń. Taka informacja powinna znaleźć się w dokumentacji technicznej lub na tabliczce znamionowej urządzenia – podkreśla Anita Luda, wrocławski doradca energetyczny. W kominku wolno spalać jedynie suche drewno, którego wilgotność nie przekracza 20%. Aby uzyskać tę samą porcję energii, wilgotnego drewna trzeba spalić nawet dwa razy więcej niż suchego, co przekłada się na wyższe koszty ogrzewania, ponadto prowadzi to do znacznej emisji substancji szkodliwych dla zdrowia. Jednak nawet jeżeli kominek jest zgodny z uchwałą antysmogową i pali się w nim wyłącznie suchym drewnem – nie zawsze wolno go używać. Czasowy zakaz palenia Kiedy na terenie Wrocławia wystąpi ryzyko przekroczenia określonych poziomów zanieczyszczeń w powietrzu, potwierdzone odpowiednim komunikatem Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska, na całym obszarze gminy Wrocław wprowadzony zostaje czasowy zakaz palenia w kominkach rekreacyjnych. Wynika on bezpośrednio z zapisów Programu Ochrony Powietrza dla województwa dolnośląskiego i może zostać wprowadzony dla danego obszaru w sytuacji ogłoszenia 2 lub 3 poziomu zagrożenia zanieczyszczenia powietrza przez Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego. – Komunikaty dotyczące wprowadzenia takiego całkowitego zakazu są każdorazowo publikowane na stronach internetowych miasta – dodaje Anita Luda. Uchwała antysmogowa Od 1 lipca 2018 r. obowiązuje mieszkańców zakaz stosowania węgla brunatnego, mułów węglowych czy węgla kamiennego w postaci miału. Nowo uruchomione kotły – z pewnymi wyjątkami – mogą natomiast jedynie spalać paliwa, takie jak gaz lub lekki olej opałowy. Kolejne zasady wejdą w życie za cztery i osiem lat. Piece 1. i 2. klasy oraz piece pozaklasowe (tzw. kopciuchy – np. piece typu „koza”, piece kaflowe) – można będzie użytkować tylko do 1 lipca 2024 r., natomiast piece 3., 4. i 5. klasy oraz spełniające wymagania ekoprojektu – do 1 lipca 2028 r. Czytaj także: Wymień piec bez wkładu własnego i uniknij kary

zakaz palenia drewnem w kominku